wtorek, 31 stycznia 2012

Pudełko do buduaru w paryskim klimacie

...to taka moja interpretacja :)
Wpadły mi w ręce papiery z toaletkami w brązach. Do tego dodałam wzór starego papieru nutowego. Najpierw  zrobiłam dwie zawieszki, ale korciło mnie żeby je wykorzystać na jakimś pudełeczku czy kuferku na damskie drobiazgi. Nową szatę dostało duże owalne pudełko, które z pewnością pomieści sporo damskich skarbów. A potrafimy mieć ich dużo! Prawda?
A jeśli, którejś z Pań wpadło w oko to proszę o wiadomość. Może coś się da zrobić :)



W najbliższym czasie czeka mnie nowe wyzwanie. Musze wykorzystać motyw gałązek  bambusa w nowoczesnym wydaniu,  na paru przedmiotach użytkowych. Będzie taca, chustecznik i pojemnik kuchenny. Zobaczymy co z tego wyniknie.

czwartek, 26 stycznia 2012

Zrobiłam coś dla siebie :)

Wpadła mi w ręce stara skrzynka zrobiona jeszcze przez Dziadka mojego męża. Służyła do przechowywania jakichś drobiazgów. Stare, zgrzebne drewno wyglądało bardzo dobrze, pociemniało z czasem, było mocno usłojone. Skrzynka zbita jest prostymi gwoździkami. Jej kształt pasował mi do przechowywania mojego kompletu starych sztućców, które dostałam w prezencie ślubnym od siostry mojej  Babci wiec mają już rangę pamiątki.
Postanowiłam skrzyneczkę trochę "podrasować" ale tylko po zewnętrznej stronie.
Teraz wygląda tak:


...i  zbliżenie na prezent gwiazdkowy, który otrzymałam od mojej Mamy. Filiżanki do mojej kolekcji. Ale chyba tym razem będą początkiem kompletowania większej zastawy stołowej w tym kolorze.
Przy okazji w wolnej chwili skończę pozostałe prace, które są tym razem dla mnie. Postanowiłam zrobić  cos dla siebie i dla domu, bo cały grudzień przygotowywałam prezenty dla innych. Niedługo pokażę chustecznik i tacę.

Ewa

Dziękuję bardzo za tyle miłych komentarzy.

poniedziałek, 23 stycznia 2012

... i znów serca. To jakiś nałóg?!

Nic na to nie poradzę, lubię je robić. Są niewielkie więc nie trzeba długo czekać na efekt końcowy.
Wydaje się, że wszystkie możliwości zdobienia serduszek już zostały wyczerpane i dlatego to dla mnie wciąż nowe wyzwanie.
Wpadłam na pomysł wydrukowania własnego papieru i napisów na papierze ryżowym. A ponieważ zbliżają się Walentynki to padło ma "miłość" A czemu nie?! Ciągle jej za mało na świecie, tej prawdziwej przez duże "M"
I powstały serduszka duże i małe. Dla dużych i dla małych. Kilka serduszek potraktowałam złoto miedzianą patyną a pozostałe z napisami na białym tle  pocieniowałam szaro - brązowa porporiną.


 A dla milusińskich przyjacielskie uściski Puchatka i Prosiaczka. Uwielbiam te postacie bo przypominają mi dzieciństwo moich dwóch dorosłych dzieci. A i one nadal kochają ta bajkę, choć się głośno do tego nie przyznają.

piątek, 20 stycznia 2012

Skończone prace - udało się!

Skończyłam szkatułę na biżuterię z motywem karnawałowym.Mam nadzieję, że prezent będzie się podobał obdarowanej osobie. A więc obiecana druga odsłona, szkatuła w całości i w szczególe:
i jeszcze skończony zestaw do "czerwonej kuchni"
taca do kompletu wciąż "się" lakieruje.

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Jak karnawał to karnawał!

Zawsze cieszy mnie jak mogę wykonać coś nowego, czego jeszcze nie próbowałam, bo to wymaga trochę inwencji, dopasowania kolorystyki do wybranego motywu i stylu zdobień. Tym razem "na tapecie" krnawaał w Wenecji.  Z czym mi się kojarzy? z wiekowumi zabytkami, przepychem, złotem ale pokrytym patyną czasu.
Duża szkatuła na bizuterię. Odsłona pierwsza :)



pozdrowienia
Ewa

piątek, 13 stycznia 2012

serce do spółki z miłością

Serce - no właśnie,  nieodłączny motyw walentynkowy, choć moim zdaniem dobry na wszelkie okazje podarunkowe dla kobiety.
Wcześniej pokazywałam okrągłe małe pudełeczko z takim motywem. Dziś białe szkatułki  na przydasie. Skromne i proste. Może jeszcze dół pudełka zostanie ozdobiony.  Zobaczymy. 
Pozdrawiam Was i dziękuję z miłe komentarze. Czekam też na słowa krytyki, bo każda opinia mobilizuje do dalszych poszukiwań i zawsze  można coś robić lepiej, ładniej a może inaczej.

czwartek, 12 stycznia 2012

Nowy rok, nowe prace

W poprzednim tygodniu zaczęły już powstawać nowe prace.
W przygotowaniu jest zestaw do kuchni, w której dominuje czerwień frontów kuchennych. To dla mnie wyzwanie, bo kuchnia nie jest retro więc motywy muszą pasować.  Żadnej patyny, przecierek itp. Powstało już pudełko na herbatę i pojemnik. W przygotowaniu taca i chustecznik.. Część dolna herbatnicy chyba pomaluję  na czarno. Poniżej zestaw w trakcie pracy, taca czeka jeszcze na nałożenie reszty motywu. Ornament i białe tło planuje połączyć czarnym paskiem. Ale do końca jeszcze nie zdecydowałam o wykończeniu. Jak wszystko okleję to może przyjdzie natchnienie.
A może Wy mi coś podpowiecie.

 I parę skończonych prac:
pojemniki dla mojej bratowej, do kompletu z  herbatnicą (zapomniałam zrobić jej zdjęcie), która była prezentem gwiazdkowym.

i tabliczka, oczywiście postarzona i patynowana


i małe obrazki  z toaletkami. bardzo mi się spodobał ten motyw. Na pewno do niego wrócę.

niedziela, 8 stycznia 2012

Radosna twórczość

radosna, bo dla dwóch wesołych dziewuszek. Każda wybrała motyw i teraz ja radośnie wykonuję przyborniki na biurka. Zostało jeszcze lakierowanie.
W tym przypadku starałam się spojrzeć na sprawę z punktu widzenia  ośmio i trzy - latki. Wiadomo dziewczynki w tym wieku mają swoje zdanie dot. estetyki i czasami warto spojrzeć  na przedmiot i wzór ich oczami. Czyste białe tło i bardzo kolorowe motywy. Żadnych ozdobników. No może pudełko z biedronkami dostanie jeszcze troche koloru.
Może nie każdemu dorosłemu sie spodoba ale...mam nadzieję że dziewczynkom tak.


 Prace jeszcze przed ostatecznycm wykończeniem, czekają na lakierowanie.

sobota, 7 stycznia 2012

prace :) już nie nowe

Po tych wszystkich świątecznych, leniwych dniach zatęskniłam z realizacją nowych pomysłów. Ale pokażę  jeszcze stare prace (stare, bo z ubiegłego roku ), które wykonałam  w ostatniej chwili przed Świętami  i nie zdążyłam ich pokazać:
patynowane pudełko z medalionem retro
mały medalion z patyną
herbatnica z błękitem



 oraz moja pierwsza przygoda z bombką styropianową. Nigdy nie używałam styropianowych modeli do zdobienia, okrągłych też nie więc jak sie za nią wzięłam to niestety posypało sie parę niecenzuralnych słów. Efekt nie był tak zadowalający jak bym chciała. Po wykonaniu tej pierwszej już wiem jakie popełniłam błędy. Nauka nie poszła w las. Na przyszłe Święta na pewno zrobię ich więcej.
i taki komplecik od serca. Niestety zdjęcia wykonałam przed ostatecznym ozdonieniem pudełek wstążką. Wieko okrągłego pudełka otrzymało wstążke czerwoną w białe groszki. A pojemnik taką sama kokardkę  u nasady wykończenia w kształcie serca. Całość wyszła bardzo słodko.




W poprzednim tygodniu zaczęły już powstawać nowe prace. Niedługo je pokażę.
Tymczasem pędzę je lakierować.


serdeczne pozdrowienia
Ewa

poniedziałek, 2 stycznia 2012

W Nowym Roku

W Nowym Roku życzę Wam i sobie , żeby nie był gorszy od ubiegłego, żeby ludzie byli wzajemnie dla siebie dobrzy i czuli. Żeby człowiek dla człowieka miał LUDZKIE uczucia, żeby nasi bliscy byli zdrowi. Żebyśmy wyciągali rękę do potrzebujących.
Niby nic szczególnego ale o ile życie było by lepsze gdyby się spełniły!

...zamiast tradycyjnego Wszystkiego Najlepszego przyszły mi takie życzenia do głowy, bo choć czasy są trudne, zewsząd dostaje złe wiadomości o chorobach bliskich mi osób, o braku pracy a z telewizora groźby  ekonomicznego załamania to przecież  z wzajemną miłością, troską i dobrym słowem można i trzeba to przetrwać.
Dziękuję Wam  za ten rok spędzony w blogowym świecie, za miłe komentarze i za Wasza obecność.
Wiele się przez ten rok nauczyłam.

Ewa